ja jako kura domowa matka i kochanka
19 października 2009, 15:46
jestem kurą domowa bo odkąd straciłam pracę to krzątam się tylko po domku każdemu dogadzając ...
jestem matką bo posiadam dwójkę zbuntowanych dzieciaków
jestem kochanką bo żyje z moim facetem bez wymaganego papierka określającego nasze prawa jako żony i męża.....
a czemu tu jestem....bo ostatnio budzę się w nocy z uczuciem przytłaczajacej pustki i nawet przytulenie do kochania nie rozprasza mojego strachu...
jeszcze niedawno wydawało mi się że jestem kobietą spełnioną pracowałam sobie ciężko zarabiałam grosze ale jakże potrzebne do uczucia samowystarczalności...wychowywałam sobie dzieciaczki a w przerwie romansowałam sobie z moim kochaniem..
byłam kochana rozumiana doceniana...i co sie zmienilo?
niby nic niby dalej jestem kochana doceniana i rozumiana ale gdzieś u kogos zauważyłam ten specyficzny błysk nadciągającej nudy rutyny ...
powiecie baba sama nie wie czego chce ...
to wyjaśnijcie mi czy jest możliwe abym przy tej miłości jaka jestem obdarzana przy dowodach zainteresowania wyczuwała nudę rutyne i chyba ...wyrachowanie...
a może macie racje i poprzewracało mi się w głowie od nadmiaru szcześcia...
Dodaj komentarz